Muzyka, choćby nie wiem jak świetna nie wypromuje się sama - jasne, są wyjątki od tej zasady, ale stanowią może 0,001% całości, cała reszta musi żmudnie rzeźbić żeby ze swoją muzyką do kogokolwiek trafić. Jasne - można postawić sprawę w ten sposób, że przecież to track się liczy a nie ludzie którzy go słuchają, ale z praktyki wynika, że jak ktoś tworzy i nie ma odbioru to szybko daje sobie spokój.
Jak zdobyć więcej "followerów" na soundcloudzie |
|