(8.11.2013, 10:27)lovetrance01 napisał(a): Czytam i ręce opadają.. Czemu wam tak zależy na tym całym lajkowaniu itp? To całe zbieranie fanów, głosów i całej reszty jest takie próżne.. Przecież to są tylko liczba i nic więcej. Jeśli ktoś ma 100 lajków, to wcale nie znaczy, że jego muzykę słucha 100 osób. Jaką to daje satysfakcję? W ogóle odkąd powstał fb, na świecie stworzył się chory system - masz dużo lajków, to jesteś kimś, nie masz, to nie istniejszesz. Facebook decyduje o karierze, "popularności", a niekiedy pewnie i o życiu człowieka. To wszystko jest na prawde smutne. Nie liczą się już żadne ideały i wartości, tylko suche, fałszywe liczby. To dotyczy również muzyki.Masz trochę racji, ale chodzi o to że są tacy co robią świetną muzykę i do ludzi nie "wychodzą"
Pewnie nikt się tu ze mną nie zgodzi, trudno..
Dobra już więcej nie truje.
przez co ich twórczość się marnuje, ile jest takich kawałków które by nam się podobały a ich nigdy nie usłyszymy?
Nie tylko artysta traci ale i słuchacze i to chyba najbardziej.
Poza tym każdy tworzy dla siebie i dla ludzi, bo tak to wszyscy by sobie trzymali kawałki na kompie i nikt by ich nie usłyszał :P
Żyjemy w czasach gdzie ludzie spędzają najwięcej czasu w internecie, w pracy, szkole i taka jest rzeczywistość.
Swoją drogą niektórych takie lajki motywują, bo jak nikt nie docenia twojej twórczości to dochodzi myśl "czy ja nie robię przypadkiem byle gówna?" (u mnie dochodzi tak czy siak) xD
Najwięcej lajków to zbierają "producenci" którzy jadą na oklepanych samplach, midi, kradzionych czy powtarzanych motywach czy nawet nie tworzący samemu.
Zresztą taki to jest okrutny wirtualny świat że musisz mieć lajki żeby istnieć tu się nie liczysz jako człowiek, jako istota tylko jako zlepek kilku liter w nicku i ilością wyświetleń, lajków.... tutaj nie liczą się ideały, wartości...