Technicznie świetnie. Kawałek "w zgodzie" z gatunkiem. "Krzepki" beat (kick), choć jednolity w swym tonie; chwytliwy vibe; w tle miękkie synth'y; piano lekko nuży; break, według mnie, zbyt przewlekły; przejścia efektowne. Jest power, jest Trance...
Marcinie, D-MAX Recordings to Twój kolejny "wyczyn". Gratuluję .
Marcinie, D-MAX Recordings to Twój kolejny "wyczyn". Gratuluję .