Numer według mojej definicji w stylu "huczy-buczy". Okrutnie ponury Sound Design, z pseudo wariacjami (5:01); nie pociąga, nie intryguje, nie kreuje poczucia trwogi; przeciwnie w swym aranżu drażni. Wątek techniczny streścił Zirds... W moim odczuciu temat jest "okraszony" suchym, jednolitym instrumentarium. Przykro mi, utwór nie przekonuje mnie .
Zajman, pozdrawiam Ciebie również ...
Zajman, pozdrawiam Ciebie również ...