początek jest bardzo miły, senny...podoba mi się, ale całkowicie nie kumam przejście ok 1.50 - przechodzisz w totalnie inny klimat, który jednak nie zbyt pasuje do tego co było przedtem. Dla mnie to niestety trochę psuje kawałka. Raczej bym nie szedł tą drogą, ale to oczywiście twój wybór!! W każdym razie pozdrawiam serdecznie bo cieszę się, że znaleźliśmy następnego fana ambientu i elektroniki na tym forum - nie ma ich zbyt wielu!! :-))
Violet Rocket - Huge Red Circle |
|
Wiadomości w tym wątku |
Violet Rocket - Huge Red Circle - przez Violet - 11.03.2012, 19:45
RE: Violet Rocket - Huge Red Circle - przez shadowfinder - 11.03.2012, 23:59
|