Zwróćcie uwagę, że cały czas piszemy tutaj o zabieganiu o uwagę innych muzyków/producentów/promotorów, którzy tak jak my zwiedzają sc w poszukiwaniu miejsca, gdzie można zaznaczyć swoją obecność.
Nie łudźmy się, raczej niewielu jest zwykłych słuchaczy, którzy zakładają sobie konta na soundcloud tylko po to, zeby słuchać muzyki. Więc jak ktoś robi follow lub comment, to najprawdopodobniej nie jest to nasz docelowy słuchacz i najprawdopodobniej już więcej do nas nie wróci. Nam potrzeba kogoś kto po prostu szuka dobrej, świeżej, niezależnej muzyki.
Oczywiście można spotkać twórców, którzy z jednej strony promują swoją twórczość, ale też spędzają czas na słuchaniu muzyki, gromadzeniu swoich ulubionych playlist, poznawaniu innych gatunków... ale mam wrażenie, że należą do mniejszości.
Wg mnie nie o followerów powinniśmy zabiegać, nie o komentarze, nie o liczbę odsłuchań, lecz o liczbę downloadów. Jeżeli ktoś w tych czasach wykonał ten niezwykle trudny wysiłek, żeby za darmo, ale legalnie, pobrać kawałek na swój dysk, to jest szansa, że się na niego jeszcze raz natknie w swoim mp3 playerze podczas jazdy autobusem, biegania czy spaceru z psem. I jak kilka razy przypadkiem na niego wpadnie i mu się spodoba, utrwali, to może nawet sprawdzi kto go stworzył i poszuka kiedyś za parę lat więcej muzyki od tego twórcy.
W związku z tym przy okazji dodam, że warto dobrze opisać metadane pliku przed uploadem, dodając nazwę autora, rok wydania, gatunek, url swojej strony soundcloud. Jak ktoś wydaje na licencji Creative Commons, może to załatwić odpowiednim narzędziem do tagowania.
Nie łudźmy się, raczej niewielu jest zwykłych słuchaczy, którzy zakładają sobie konta na soundcloud tylko po to, zeby słuchać muzyki. Więc jak ktoś robi follow lub comment, to najprawdopodobniej nie jest to nasz docelowy słuchacz i najprawdopodobniej już więcej do nas nie wróci. Nam potrzeba kogoś kto po prostu szuka dobrej, świeżej, niezależnej muzyki.
Oczywiście można spotkać twórców, którzy z jednej strony promują swoją twórczość, ale też spędzają czas na słuchaniu muzyki, gromadzeniu swoich ulubionych playlist, poznawaniu innych gatunków... ale mam wrażenie, że należą do mniejszości.
Wg mnie nie o followerów powinniśmy zabiegać, nie o komentarze, nie o liczbę odsłuchań, lecz o liczbę downloadów. Jeżeli ktoś w tych czasach wykonał ten niezwykle trudny wysiłek, żeby za darmo, ale legalnie, pobrać kawałek na swój dysk, to jest szansa, że się na niego jeszcze raz natknie w swoim mp3 playerze podczas jazdy autobusem, biegania czy spaceru z psem. I jak kilka razy przypadkiem na niego wpadnie i mu się spodoba, utrwali, to może nawet sprawdzi kto go stworzył i poszuka kiedyś za parę lat więcej muzyki od tego twórcy.
W związku z tym przy okazji dodam, że warto dobrze opisać metadane pliku przed uploadem, dodając nazwę autora, rok wydania, gatunek, url swojej strony soundcloud. Jak ktoś wydaje na licencji Creative Commons, może to załatwić odpowiednim narzędziem do tagowania.