trochę nie na temat
Może nie całkiem chodzi o to czemu ktoś słucha tego/tamtego ale dla mnie ważniejsze jest dlaczego?
Dajmy na to przykład tej wątróbki, za cebulką jak kto woli (bardzo obrazowy - ale będzie tez obiektywny). Załóżmy że dwie osoby jedzą wątróbkę. Pierwsza osoba je wątróbkę tylko dlatego, bo nie zna żadnego innego jedzenia, nie próbuje - wszystko wydaje jej się dziwne i z góry gorsze. Druga osoba je wątróbkę ale spróbowała tez wielu innych rzeczy - jednak wątróbka jest tym czego szukała w życiu (nie dosłownie).
W tym przypadku zawsze będę pełen podziwu dla drugiej osoby - z chęcią posłucham co ma do powiedzenia, nawet spróbuje tego z czym chce mnie zaznajomić (nie z wątróbką). Pierwszej osoby nie będę brał na poważnie - z góry będzie widać że ta osoba nie ma pojęcia o tym co mówi, a wszelkie próby narzucenia mi punktu widzenia potraktuje lekceważąco.
tak to u mnie jest z gustami i osobami reprezentującymi swój punkt widzenia.
ps. - próbowałem wątróbki - nawet kilka razy - za każdym razem bez rewelacji
Może nie całkiem chodzi o to czemu ktoś słucha tego/tamtego ale dla mnie ważniejsze jest dlaczego?
Dajmy na to przykład tej wątróbki, za cebulką jak kto woli (bardzo obrazowy - ale będzie tez obiektywny). Załóżmy że dwie osoby jedzą wątróbkę. Pierwsza osoba je wątróbkę tylko dlatego, bo nie zna żadnego innego jedzenia, nie próbuje - wszystko wydaje jej się dziwne i z góry gorsze. Druga osoba je wątróbkę ale spróbowała tez wielu innych rzeczy - jednak wątróbka jest tym czego szukała w życiu (nie dosłownie).
W tym przypadku zawsze będę pełen podziwu dla drugiej osoby - z chęcią posłucham co ma do powiedzenia, nawet spróbuje tego z czym chce mnie zaznajomić (nie z wątróbką). Pierwszej osoby nie będę brał na poważnie - z góry będzie widać że ta osoba nie ma pojęcia o tym co mówi, a wszelkie próby narzucenia mi punktu widzenia potraktuje lekceważąco.
tak to u mnie jest z gustami i osobami reprezentującymi swój punkt widzenia.
ps. - próbowałem wątróbki - nawet kilka razy - za każdym razem bez rewelacji