Słuchałem już kilka dni temu, ale dopiero dzisiaj znalazłem trochę czasu na skomentowanie.
Więc tak - moim zdaniem trochę za mało basu w całości. Większa jego ilość ciepło otuliłaby całość. Pluck prowadzący melodię ma kilka takich częstotliwości, które mógłbyś wyciąć, bo czuć pewne dysonanse. Albo przynajmniej trochę mocniej go skompresować - wyrównałbyś trochę szczyty.
Beat po 3:25 - nie wiem czy jest tam niezbędny, poza tym wchodzi tak trochę "bez ostrzeżenia".
Ogólnie przyjemny utwór, więcej być dopracował i byłoby zupełnie dobrze.
Pozdrawiam.
Więc tak - moim zdaniem trochę za mało basu w całości. Większa jego ilość ciepło otuliłaby całość. Pluck prowadzący melodię ma kilka takich częstotliwości, które mógłbyś wyciąć, bo czuć pewne dysonanse. Albo przynajmniej trochę mocniej go skompresować - wyrównałbyś trochę szczyty.
Beat po 3:25 - nie wiem czy jest tam niezbędny, poza tym wchodzi tak trochę "bez ostrzeżenia".
Ogólnie przyjemny utwór, więcej być dopracował i byłoby zupełnie dobrze.
Pozdrawiam.