Track cechuje jakiś "temperament", lecz właściwie do 3:00 jest monotonny; szczególnie beat. Zbyt skromne fxy w tle. Przerywnik wokalny lekko orientalny i subtelny. Utwór w moim odczuciu kreuje trzy melodyjne tematy... Intro intrygujące, outro emfatyczne i jednocześnie przeciętne. Ogromnie podoba mi się fragment 4:13-4:28; zmysłowy, pełen witalności w swym brzmieniu pad. Czemuż tak krótko? Jest potencjał <takjest>.
t.est feat. Julie Hasfjord - Bodø |
|
Wiadomości w tym wątku |
t.est feat. Julie Hasfjord - Bodø - przez 5zym - 23.05.2015, 22:03
RE: t.est - Bodø ( feat. Julie Hasfjord) - przez Revnotes - 23.05.2015, 22:21
RE: t.est - Bodø ( feat. Julie Hasfjord) - przez Shabboo Harper - 25.05.2015, 1:43
RE: t.est - Bodø ( feat. Julie Hasfjord) - przez Kaper - 25.05.2015, 11:21
|