Nie, to nie jest problem. Twórz tak, jak to czujesz. Tu na forum (i nie tylko tu) jest wystarczająco dużo producentów tworzących schematyczne, podręcznikowe kawałki albo małpujące styl innych/styl rodem z tutoriala.
Czasem dobrze wejść w jakieś ramy, żeby doszlifować techniczne aspekty i mieć odniesienie, ale jeśli chodzi o twórczość ogólnie, to... nie podporządkowywuj się definicjom danych gatunków, a twórz tak, żeby te definicje można było tworzyć w oparciu o twoją twórczość
Muzycznie i nastrojowo super, 2:37 mi się najbardziej podoba, może dlatego, że nie ma syfu w miksie, pasma na siebie aż tak nie nachodzą. Trochę więcej korekcji, może sidechainingu. Nie wiem, czy to kwestia kompresji SC, czy taki render, czy taki miks, ale bardzo mało góry, ogólnie też jakby wszystko ścięte jakimś LPF.
A no i bas jakiś bardziej wyrazisty by się przydał, bo czasem się traci.
Czasem dobrze wejść w jakieś ramy, żeby doszlifować techniczne aspekty i mieć odniesienie, ale jeśli chodzi o twórczość ogólnie, to... nie podporządkowywuj się definicjom danych gatunków, a twórz tak, żeby te definicje można było tworzyć w oparciu o twoją twórczość
Muzycznie i nastrojowo super, 2:37 mi się najbardziej podoba, może dlatego, że nie ma syfu w miksie, pasma na siebie aż tak nie nachodzą. Trochę więcej korekcji, może sidechainingu. Nie wiem, czy to kwestia kompresji SC, czy taki render, czy taki miks, ale bardzo mało góry, ogólnie też jakby wszystko ścięte jakimś LPF.
A no i bas jakiś bardziej wyrazisty by się przydał, bo czasem się traci.