Może i ja dodam coś na temat "kotleta"
Dawno nie komentowałem cudzych produkcji, może wyszedłem trochę z wprawy. Okaże się.
Wciskając przycisk play miałem w myślach Twoje dawniejsze utwory. Przypomniałem sobie za co je doceniałem - i starałem się odnaleźć to wszystko również w tej próbie. Doceniałem Cię za melodykę, z którą nigdy problemu nie miałeś. Czasem w czasie odsłuchu zastanawiałem się jak Ty te pady robisz, że one tak doskonale brzmią w tle.
Doceniałem Cię za umiejętność uzyskania niezapomnianego klimatu nagrań, mimo błędów technicznych jakie się w nich pojawiały.
Ale zostawmy może przeszłość na boku. Pewnie potrzymałem Cię trochę w niepewności, bo nadal nie wiesz jaka jest moja ocena.
Więc po wciśnięciu przycisku play rozczarowałem się.
Pozytywnie xD
Bez problemu odszukałem to, za co ceniłem Twoje utwory - klimat jest lekki i łagodnie wciąga słuchacza, melodia choć stosunkowo prosta - pozwala doznać uniesienia (a o to w tej muzyce przecież chodzi). A tło jak zwykle doskonale wypełniają pady...
Za co muszę jeszcze pochwalić to miks - brzmi dużo lepiej niż kiedyś. Wszystko brzmi czysto, czego efektem między innymi jest to, że bas został odsłonięty (zawsze w Twoich kawałkach ten bas był jak dla mnie zbyt delikatny - gubił się w "ubrudzonym" miksie). W tym przypadku sub już odpowiednio pieści moje bębenki
To chyba byłoby na tyle.
Pozdrawiam.
Dawno nie komentowałem cudzych produkcji, może wyszedłem trochę z wprawy. Okaże się.
Wciskając przycisk play miałem w myślach Twoje dawniejsze utwory. Przypomniałem sobie za co je doceniałem - i starałem się odnaleźć to wszystko również w tej próbie. Doceniałem Cię za melodykę, z którą nigdy problemu nie miałeś. Czasem w czasie odsłuchu zastanawiałem się jak Ty te pady robisz, że one tak doskonale brzmią w tle.
Doceniałem Cię za umiejętność uzyskania niezapomnianego klimatu nagrań, mimo błędów technicznych jakie się w nich pojawiały.
Ale zostawmy może przeszłość na boku. Pewnie potrzymałem Cię trochę w niepewności, bo nadal nie wiesz jaka jest moja ocena.
Więc po wciśnięciu przycisku play rozczarowałem się.
Pozytywnie xD
Bez problemu odszukałem to, za co ceniłem Twoje utwory - klimat jest lekki i łagodnie wciąga słuchacza, melodia choć stosunkowo prosta - pozwala doznać uniesienia (a o to w tej muzyce przecież chodzi). A tło jak zwykle doskonale wypełniają pady...
Za co muszę jeszcze pochwalić to miks - brzmi dużo lepiej niż kiedyś. Wszystko brzmi czysto, czego efektem między innymi jest to, że bas został odsłonięty (zawsze w Twoich kawałkach ten bas był jak dla mnie zbyt delikatny - gubił się w "ubrudzonym" miksie). W tym przypadku sub już odpowiednio pieści moje bębenki
To chyba byłoby na tyle.
Pozdrawiam.