Aniu i ak47soundsystem dziękuje Wam za bardzo wnikliwe oceny.
Aniu cieszę się , że uwiodła Cię ta moja trąbka bo to wielki komplement, chyba jest jej za wiele i będę musiał jeszcze popracować nad tym kawałkiem w/g Twoich wskazówek. Jak znajdę wiecej czasu poprawię przestrzeń i podgłośnię haty i clapy. Dziekuję za dobre słowa.
ak47soundsystem dzięki za ocenę i wskazówki. Masz rację z brakiem leada. Zmartwiłem się oceną trąbki / wiem, że osiągnąć naturalność jest niemożliwe, ale przynajmniej zbliżyć sie tak na 30% by było miło, może kiedyś jakiś prawdziwy muzyk zaszczyci autora i zagra te parę dżwięków na żywym instrumencie. Ja układam melodię zawsze samodzielnie teraz korzystam z Kontakta układam klocki to w pianoroll lub nagrywam to wystukując dźwięki, potem słucham i poprawiam klocki tak, aż bedę zadowolony- rozumiem że indywidualne podejście do słuchania sprawia iż tak ułożone dźwięki bedą się podobać jednym, a drudzy powiedzą co to jest <hmm>.
smutny Frank Koval to debiutant i do tego nieśmiały więc nie jest prosto. Fajnie że mimo wszystko został przyjęty w miarę ciepło, dzięki temu może coś mi jeszcze wyrecytuje .
ak47soundsystem masz racje, że warto na jakiś czas odpocząć od tego kawałka i usiąść przy nim za jakiś czas i go przearanżować. Cały czas myśle o Twoich uwagach, po paru głębszych oddechach i przyjęciu uwag na klatę, trzeba dalej pracować by poprawiać warsztat, pomysł z "żywym" reverbem i delayem bardzo mi się podoba , jeszcze raz dzięki .
Aniu cieszę się , że uwiodła Cię ta moja trąbka bo to wielki komplement, chyba jest jej za wiele i będę musiał jeszcze popracować nad tym kawałkiem w/g Twoich wskazówek. Jak znajdę wiecej czasu poprawię przestrzeń i podgłośnię haty i clapy. Dziekuję za dobre słowa.
ak47soundsystem dzięki za ocenę i wskazówki. Masz rację z brakiem leada. Zmartwiłem się oceną trąbki / wiem, że osiągnąć naturalność jest niemożliwe, ale przynajmniej zbliżyć sie tak na 30% by było miło, może kiedyś jakiś prawdziwy muzyk zaszczyci autora i zagra te parę dżwięków na żywym instrumencie. Ja układam melodię zawsze samodzielnie teraz korzystam z Kontakta układam klocki to w pianoroll lub nagrywam to wystukując dźwięki, potem słucham i poprawiam klocki tak, aż bedę zadowolony- rozumiem że indywidualne podejście do słuchania sprawia iż tak ułożone dźwięki bedą się podobać jednym, a drudzy powiedzą co to jest <hmm>.
Cytat:Trąbka to też nie jest instrument stricte akompaniujący. Powinna raczej ciąć krótkie "dogadki" na końcach fraz + ew. jakieś solo zagrać (ale raczej na syntetycznej, j.w., tego bym raczej unikał).Ja zapytam dlaczego nie łamać stereotypów ? Ja staram sie łamać stereotypy i będę to robił choć wiem, że nie wszystkim to się podoba ale takie mam podejście.
Cytat:Wokal też jest strasznie nieśmiały, nierytmiczny, brakuje charyzmy, czuć wahanie w głosie. Może trzeba mu dać dwa piwa, albo trzy?
Poza tym Kovala dzielą milimetry od śpiewu. Czuję że by zaśpiewał to dobrze. Może warto spróbować? Byłoby ciekawiej.
smutny Frank Koval to debiutant i do tego nieśmiały więc nie jest prosto. Fajnie że mimo wszystko został przyjęty w miarę ciepło, dzięki temu może coś mi jeszcze wyrecytuje .
ak47soundsystem masz racje, że warto na jakiś czas odpocząć od tego kawałka i usiąść przy nim za jakiś czas i go przearanżować. Cały czas myśle o Twoich uwagach, po paru głębszych oddechach i przyjęciu uwag na klatę, trzeba dalej pracować by poprawiać warsztat, pomysł z "żywym" reverbem i delayem bardzo mi się podoba , jeszcze raz dzięki .