Nie często "tu" gościsz, aczkolwiek Twój come back zawsze jest "dorodny". Cóż Fenomen, to nader treściwa, barwnie złożona pod względem brzmienia/"skrzywień"/natężeń kolekcja. Bezsprzecznie cechuje Cię talent do takowych "czarnych nutek", w których prócz mięsistego Beat'u jest też "to coś": fikuśna wariacja, wyrafinowany w swym kolorycie instrument, "smaczek" o frapującym odcieniu. Jest lekko i przyjemnie; jest ciężko i "brudno"; przede wszystkim zaś niemiłosiernie krótko wręcz... "not fair" <nonie>. Podoba mi się w niektórych fragmentach rys w stylu Jazz (cudny kontrabas urzeka swym "pomrukiem"); czarujący jest Vintage Style w cieple smyczków; agresywny, krzykliwy oldschool'owy "zgrzyt" konkretnej perki... ... Jest różnorodność w tychże (ekstremalnych w swej długości) "urywkach". Chciałabym wierzyć, iż to li tylko Twój osobliwy "kaprys", by nie prezentować całości powyższych utworów; choć to w końcu dział Dem...
PS. Moi "faworyci" [w wersji Very Short] to: #3, #4, #5, #7, #12, #15.
PS. Moi "faworyci" [w wersji Very Short] to: #3, #4, #5, #7, #12, #15.