No niestety brzmi to strasznie surowo i garażowo. Słabe brzmienia i mix, słaby tekst (nie chodzi o message - choć głębi tam jakiejś większej też nie ma, ale o rymy i frazowanie - wręcz antyporadnikowe).
Gitara ma męczące brzmienie i zero dynamiki. Perka szczątkowa i słabo słyszalna, gra w kółko to samo, ale na 0:55 jest np. mały fill-in choć powinien być w zupełnie innym miejscu, np. przed refrenem. Stopy nie słychać w ogóle.
Riff na początku jest fajny. Ale nie został wyksponowany.
Wokal ma strasznie kiepsko brzmiący reverb założony (ale może chodziło o wrażenie śpiewania w kanciapie). Przynajmniej czysto zaśpiewane. Chórek w refrenie brzmi zbyt mechanicznie. Nie wiem czy był kilka razy nagrywany, czy robiony w kompie, ale efekt jest słaby.
Wokal z gitarą walczy o pasmo - jest nieczytelny miejscami i obydwa siedzą w mono po środku.
Gitara na dłuższą metę męczy, bo gra za dużo razy to samo i tak samo, a mogłoby np. jej być mniej w zwrotkach (krótsze, bardziej rytmiczne granie) i powiedzmy taka rozciągnięta w ref.
Gitara ma męczące brzmienie i zero dynamiki. Perka szczątkowa i słabo słyszalna, gra w kółko to samo, ale na 0:55 jest np. mały fill-in choć powinien być w zupełnie innym miejscu, np. przed refrenem. Stopy nie słychać w ogóle.
Riff na początku jest fajny. Ale nie został wyksponowany.
Wokal ma strasznie kiepsko brzmiący reverb założony (ale może chodziło o wrażenie śpiewania w kanciapie). Przynajmniej czysto zaśpiewane. Chórek w refrenie brzmi zbyt mechanicznie. Nie wiem czy był kilka razy nagrywany, czy robiony w kompie, ale efekt jest słaby.
Wokal z gitarą walczy o pasmo - jest nieczytelny miejscami i obydwa siedzą w mono po środku.
Gitara na dłuższą metę męczy, bo gra za dużo razy to samo i tak samo, a mogłoby np. jej być mniej w zwrotkach (krótsze, bardziej rytmiczne granie) i powiedzmy taka rozciągnięta w ref.