Bębny bez wyrazu – nie mogą się przebić przez miks. Do tego dźwięki są jakieś nieobrobione – piki wyskakują ''poza skalę'' bo mocno rezonują niektóre momenty, pojawiają się takie charakterystyczne kliki. Najczęściej zachodzi to wówczas, gdy mocne rejestry z jednej ścieżki nakładają się inne ścieżki. Osobno brzmi to dobrze ale razem już nie. Najbardziej podobają mi się te chwile gdy pojawiają się wokalizy i gdy niestety zanikają perkusjonalia... Zresztą klimat zbudowałeś świetny – gęsty i mocno działający na wyobraźnię. Technicznie miks do poprawy a masterowi brakuje separacji.
Candyblood - Ambush |
|
Wiadomości w tym wątku |
Candyblood - Ambush - przez Voel - 5.01.2017, 1:35
RE: Candyblood - Ambush - przez Mocade - 5.01.2017, 2:28
RE: Candyblood - Ambush - przez PureInstinct - 5.01.2017, 11:48
RE: Candyblood - Ambush - przez Shabboo Harper - 16.01.2017, 1:42
RE: Candyblood - Ambush - przez OProject - 16.01.2017, 11:34
RE: Candyblood - Ambush - przez Abigail Noises - 1.02.2017, 10:43
RE: Candyblood - Ambush - przez Recoil83 - 1.02.2017, 13:21
|