(8.01.2017, 0:24)Zirds napisał(a): ... Tremollo, które gra w pewnym momencie budując napięcie utworu przed tak zwanym dropem jest zbyt długie w swoim brzmieniu, dźwięki przez to zaczynają się nakładać mimo, że prawdopodobnie taki miałeś zamiar i w DAW inaczej to wyglądało niż mi się wydaję. Tak samo Spiccato albo jak wolisz Pizzicato, które gra już wraz ze smyczkami... mogłoby to grać albo szerzej w panoramie, albo głośniej tak by inne dźwięki nie gryzły się z nim.
Faktycznie masz rację z tym tremollo, zbyt długi release dosyć to psuje, ale pomaga jednak lekko w osiągnięciu lepszej jakości tanich soundbanków, dobre masz ucho!
Co do panoramy i mixu, tak procesor już szalał, ze totalnie poddałem się z tym, jednak muszę pomyśleć następnym razem nad podzieleniem utworu na kilka projektów, może być lepiej!
Dziękuję za odsłuch < 3
(9.01.2017, 23:03)Mocade napisał(a): Faktycznie pasuje do sytuacji. Pomimo nocy, jest w tym utworze pewna bajeczna fantastyka rodem z Harry'ego Pottera lub jakichś gier przygodówek dla dzieci. W każdym bądź razie próba przelania obrazu w dźwięk uważam za udaną, także ode mnie piątka. Pozdrawiam.
Dziękuję! Takie właśnie wrażenie chciałem przekazać! Bardzo inspirowałem sie harrym potterem i technikami Johna Williamsa - wychodzi na to, ze w pewien sposób udało mi się zobrazować to co miałem na myśli ; )