Względem "Lost In The Future" tenże Bit jest bardziej "krzepki", "bogatszy"; wszelako wciąż jest trochę monotonnie (acz w jakiejś mierze melodyjnie). Ekspresje piano; uciążliwego, wybijającego się z miksu (przeważa w P kanale) plus Synth'u a'la Flute (zbytecznie tak "wycofanego") brzmią specyficznie. Niewykluczone, iż taka "szermierka" byłaby nośnym akcentem tego projektu, lecz w krótszym "odcinku czasu". Obecnie przy "smyczkowym" tle, fajnych Angel Fx'ów takowa "chmura" dźwięków, w moim odczuciu, potrzebuje konkretnej separacji; pewnego "wytchnienia" i nade wszystko klarowności w głośniejszym miksie. Jozzo, keeep goin'... ;D
Jozzo - Trappy Day |
|
Wiadomości w tym wątku |
Jozzo - Trappy Day - przez Jozzo - 1.02.2017, 17:18
RE: Jozzo - Trappy Day - przez Shabboo Harper - 8.02.2017, 3:03
RE: Jozzo - Trappy Day - przez MastahWayneBeats - 3.04.2017, 18:45
RE: Jozzo - Trappy Day - przez Jozzo - 3.04.2017, 19:32
RE: Jozzo - Trappy Day - przez MastahWayneBeats - 3.04.2017, 20:07
|