Cris w jednym Zimmer miał rację, zawsze chodzi o historię i to dotyczy wszystkich muzyków, cała moja twórczość opiera się na ukazywaniu na swój sposób jakieś historii czy momentu i robiłem to nieświadomie do czasu aż zobaczyłem "Scoring Tutorial", co potwierdziło moje przekonanie że inni też tak myślą, nadal jestem przekonany że dobrą historię, choćby to było wspomnienie, obraz czy cały scenariusz, można przelać w muzykę. Co do praw i zasad które przytoczyłeś to są po to żeby je łamać i ja to robię, nie ważne jakie będą konsekwencje, co mi zrobią dają mi jedną gwiazdkę która i tak jest bez znaczenia dla mnie.
Intra to moja specjalność, tylko rozwinięcie zajmuje mi masę czasu i zaczynam mieszać, a nie ma mnie kto nakierować na odpowiedni tor, czasami to funkcjonuje bez zarzutu, a czasami po prostu nie wychodzi tak jak bym chciał. Co do perkusji orkiestralnej to tak poszedłem na łatwiznę, ale tylko z tego powodu że nie lubię tego procesu, i to nie jest tylko przytoczona przez ciebie ale jeszcze dwie inne, następnym razem pobawię się w perkusistę i spędzę te naście godzin ustawiając perkusję. Co do samej orkiestry to jest mój najbardziej zaawansowany utwór, w którym nie operowałem całą orkiestrą, i tak skrzypce aż się palą, ale nie o to chodzi bo taką miałem wizję, nie zawsze musi być komplet orkiestry, chociaż znalazł bym teraz miejsce jeszcze dla kilku instrumentów więcej, ale prawdopodobnie stracił bym panowanie nad sobą i zrobiło by się z tego 10 minut, bo poważnie o długości utworu dowiedziałem się dopiero po renderingu. Dziękuję ci za odsłuch i opinię.
Intra to moja specjalność, tylko rozwinięcie zajmuje mi masę czasu i zaczynam mieszać, a nie ma mnie kto nakierować na odpowiedni tor, czasami to funkcjonuje bez zarzutu, a czasami po prostu nie wychodzi tak jak bym chciał. Co do perkusji orkiestralnej to tak poszedłem na łatwiznę, ale tylko z tego powodu że nie lubię tego procesu, i to nie jest tylko przytoczona przez ciebie ale jeszcze dwie inne, następnym razem pobawię się w perkusistę i spędzę te naście godzin ustawiając perkusję. Co do samej orkiestry to jest mój najbardziej zaawansowany utwór, w którym nie operowałem całą orkiestrą, i tak skrzypce aż się palą, ale nie o to chodzi bo taką miałem wizję, nie zawsze musi być komplet orkiestry, chociaż znalazł bym teraz miejsce jeszcze dla kilku instrumentów więcej, ale prawdopodobnie stracił bym panowanie nad sobą i zrobiło by się z tego 10 minut, bo poważnie o długości utworu dowiedziałem się dopiero po renderingu. Dziękuję ci za odsłuch i opinię.