Filigranowy wokal zrobił na mnie duże wrażenie. Słychać chyba każdy ruch warg wokalistki (twojej dziewczyny jeśli dobrze pamiętam?). Kiedy pojawiał się wokal to czułem się jak- możecie się śmiać- czule głaskany kotek xD (w pozytywnym sensie). Nie wiem czy wokal kontrastuje z tymi (niby) zniszczonymi brzmieniami bo są one tak przejrzyste i jasne, że słychać między nimi ( między wokalem, a wspomnianymi "zniszczonymi brzmieniami") wspólny mianownik, właśnie taką filigranowość. Wszystko, ze sobą współgra, te "glitche" przypominające zakłócenia w radiu też świetne. Super się tego słucha, ode mnie 5.
Diplodok - To See A World... |
|
Wiadomości w tym wątku |
Diplodok - To See A World... - przez denial3 - 23.07.2017, 19:51
RE: Diplodok - To See A World... - przez qnebra - 23.07.2017, 22:05
RE: Diplodok - To See A World... - przez hudson462 - 24.07.2017, 19:58
RE: Diplodok - To See A World... - przez Royal Cartel - 28.07.2017, 9:52
|