A to wszystko są pełne wersje?
Bo jeśli tak to wychodzi, że do Arturii dostajemy programy więcej warte niż sama klawiatura?
Zresztą przy innych producentach też są programy za 150-200 E
Bo jeśli tak to wychodzi, że do Arturii dostajemy programy więcej warte niż sama klawiatura?
Zresztą przy innych producentach też są programy za 150-200 E