Utwór "w zgodzie z gatunkiem"; klimat przyzwoicie „skreślony” z sensownym natężeniem/wartkością. I mimo, iż aranż jest krztynę powtarzalny, nadto w pewnych momentach (ciche Drop'y) projekt traci swą intensywność zbyt drastycznie, to w generalnym odczuciu temperament a'la Big Room jest zachowany. Mocnym faktorem jest "tu" nader przenikliwa, lekko drapieżna melodia Synth'ów; wzmocniona dziarskim Pluck'iem; Kick, według mnie, jest okey . Brzmi dość solidnie; tenże cechuje sporo "dołu". Temat już od wstępu "uderza" paletą donośnych, sycząco-tętniących tonów; multum się dzieje w tle (przyzwoity Snare; głęboki acz "ukryty" Bass; incydentalne Fx'y/Sweep'y/Up-Downlifter'y). Nie jest nużąco acz fikuśny Sample wokalu plus nie do końca "dopieszczone przejścia" (np. w 2:06) zachęcają do korekty miksu. Część dźwięków godna klarownej separacji; nadto całość potrzebuje większej mięsistości/prężności. Fundament jest; porządny. ;D
Arku, skoro tak jest, dział Dem byłby właściwszy.
Cytat:"Nie jest on jeszcze skończony (...)."
Arku, skoro tak jest, dział Dem byłby właściwszy.