Witam.
Dawno tu nic nie pisałem, wiec będzie krótko (może to i lepiej ? :v).Początek bardzo spokojny, klimatyczny, można zamknąć oczy i wyobrazić sobie.... Jaskinie która zdaje się bez dna, a w niej siedzi człowiek, który nasłuchuje spadających kropelek wody. A od 0.50 dochodzi mi do tego "Obrazu" jedna myśl/skojarzenie, jest to szaman/kapłan (czy coś tego rodzaju) który przeprowadza jakiś rytuał.
Tak wiem, być może jest to dziwne skojarzenie i troszkę naciągane (Ale ja już tak mam uwielbiam podawać się fantazją, wszystko analizować na swój sposób oraz nadawać wszystkiemu jakiś sens).