Hey Adaś.
"Old Demo 7": jejkuuu, czemuż to wszystko jest tak "przelimiterowane"? :\ Takowy miks, w moim odczuciu, "miażdży" dźwięki. Przester stwarza wrażenie pewnej kakofonii, w której niezgorsze melo jest "przykryte" przez "całun" przesadnego Vinyl'u, wszelkiej maści ("krzykliwe") Synth'y/Stings'y/Pluck, foniczne Bells'y i zbliżone w swej przenikliwej ekspresji kolejne barwy. Instrumentarium perkusyjne niespecjalnie urodziwe; suche, przycichłe; bez słusznej, finezyjnej mocy ("tu" Kick brzydko uderza). Wybacz, ten projekt nie urzekł mnie.
"Spaceship Reload Beat Demo": brzmi trochę korzystniej niż poprzednik. Klimat quasi Gothic Hip Hop; nielichy koncept aranżu. Sound Design niejednolity, trafiony; wszelako Background jest zbyt stentorowy, nadto Beat (zgrabny Kick) solidnie "walczy" z wariacją reszty tonów. Te "doknięte" klarowniejszą separacją (tudzież redukcją w swej mnogości, w niektórych odcinkach Demo) wykreowałyby aliaż drapieżnie melodyjnych nut...
Uhhh... ;D
"Old Demo 7": jejkuuu, czemuż to wszystko jest tak "przelimiterowane"? :\ Takowy miks, w moim odczuciu, "miażdży" dźwięki. Przester stwarza wrażenie pewnej kakofonii, w której niezgorsze melo jest "przykryte" przez "całun" przesadnego Vinyl'u, wszelkiej maści ("krzykliwe") Synth'y/Stings'y/Pluck, foniczne Bells'y i zbliżone w swej przenikliwej ekspresji kolejne barwy. Instrumentarium perkusyjne niespecjalnie urodziwe; suche, przycichłe; bez słusznej, finezyjnej mocy ("tu" Kick brzydko uderza). Wybacz, ten projekt nie urzekł mnie.
"Spaceship Reload Beat Demo": brzmi trochę korzystniej niż poprzednik. Klimat quasi Gothic Hip Hop; nielichy koncept aranżu. Sound Design niejednolity, trafiony; wszelako Background jest zbyt stentorowy, nadto Beat (zgrabny Kick) solidnie "walczy" z wariacją reszty tonów. Te "doknięte" klarowniejszą separacją (tudzież redukcją w swej mnogości, w niektórych odcinkach Demo) wykreowałyby aliaż drapieżnie melodyjnych nut...
Cytat: "(...) ale w tym roku będą nówki szlufki !"
Uhhh... ;D