Cześć
Jak dla mnie to już industrial jakiś albo noise, ktoś dał jeden jak dla mnie twój traczek na taką notę nie zasługuje, bo słychać tu pewnego rodzaju ukryty potencjał, chociaż tenże jest ukryty pod twoim usilnym staraniem wepchania utworu w ramy d'n'b.
Widać że nie boisz się ryzykować, świetnie, ale było trzeba dać się porwać jeszcze bardziej. Głównie podoba mi się tu to czego zrobić nie chciałeś i wyszło przypadkiem, albo też zrobiłeś w jakiś sposób podświadomie.
Chodzi mi np. o fragment 3:10-4:00, po odtrącenia tego kiczowatego woksa(sorry) i wyłuskaniu tego klimatu mógłby wyjść sztosowy noisowy traczek. Chociaż, jeszcze sporo pracy by trzeba było w to włożyć, bez tego by się nie obeszło.
Co do miksu to te wszystkie szumy trzeba by clipperami srogo potraktować, lepsza kompresja, no i dołu dołożyć, wtedy wszystko by tak nie szumiało, w sensie górne częstotliwości by były przyjemniejsze w odbiorze.
Więcej reverbów, jakieś phasery itp. itd.
Perkusja jest jakby jej nie było.
Ogólnie podoba mi się że sam wszystko wykręciłeś, a nie wziąłeś coś z jakichś paczek z presetami, bo wtedy dopiero widać ile trzeba włożyć wysiłku żeby wykreować dobre brzmienie.
Podsumowanko: bardziej mi się podoba pomysł na track i innowacyjność w podejściu do tworzenia, niż samo wykonanie tegoż utworu, bo tutaj dużo by trzeba było jeszcze dopracować.
Ale mimo wszystko daję 3-, pozdrawiam
Jak dla mnie to już industrial jakiś albo noise, ktoś dał jeden jak dla mnie twój traczek na taką notę nie zasługuje, bo słychać tu pewnego rodzaju ukryty potencjał, chociaż tenże jest ukryty pod twoim usilnym staraniem wepchania utworu w ramy d'n'b.
Widać że nie boisz się ryzykować, świetnie, ale było trzeba dać się porwać jeszcze bardziej. Głównie podoba mi się tu to czego zrobić nie chciałeś i wyszło przypadkiem, albo też zrobiłeś w jakiś sposób podświadomie.
Chodzi mi np. o fragment 3:10-4:00, po odtrącenia tego kiczowatego woksa(sorry) i wyłuskaniu tego klimatu mógłby wyjść sztosowy noisowy traczek. Chociaż, jeszcze sporo pracy by trzeba było w to włożyć, bez tego by się nie obeszło.
Co do miksu to te wszystkie szumy trzeba by clipperami srogo potraktować, lepsza kompresja, no i dołu dołożyć, wtedy wszystko by tak nie szumiało, w sensie górne częstotliwości by były przyjemniejsze w odbiorze.
Więcej reverbów, jakieś phasery itp. itd.
Perkusja jest jakby jej nie było.
Ogólnie podoba mi się że sam wszystko wykręciłeś, a nie wziąłeś coś z jakichś paczek z presetami, bo wtedy dopiero widać ile trzeba włożyć wysiłku żeby wykreować dobre brzmienie.
Podsumowanko: bardziej mi się podoba pomysł na track i innowacyjność w podejściu do tworzenia, niż samo wykonanie tegoż utworu, bo tutaj dużo by trzeba było jeszcze dopracować.
Ale mimo wszystko daję 3-, pozdrawiam