Właściwie zgodzę się z Candyblood'em, iż:
Twoje "ciągotki" do stylu Japanese Mood są urzekające, wszelako zbyt powtarzalne w ekspresji odrębnych instrumentów; nadto użyty Sample, wybacz, nie jest specjalnie krasny. Rezonacje męczą i kolidują z resztą nut. Chwilami Koto traci w jakości swego brzmienia. Beat (technicznie) "nie klei się"; stwarza wrażenie jakby pochodził ze starej maszyny monofonicznej; Background poważnie "brudny" (np. 0:14-0:29); niektóre "przejścia" mętne. Również Bass "nie grzeszy" pięknem. Piszesz:
Wasp, w pełni szanuję Twe intencje, jednakże finalny wydźwięk utworu nie przekonuje mnie. So sorry...
Cytat:"Za dużo tu powtórzeń, track brzmi jak jeden długi loop i tylko otoczka się zmienia, żadnych nowych motywów."
Twoje "ciągotki" do stylu Japanese Mood są urzekające, wszelako zbyt powtarzalne w ekspresji odrębnych instrumentów; nadto użyty Sample, wybacz, nie jest specjalnie krasny. Rezonacje męczą i kolidują z resztą nut. Chwilami Koto traci w jakości swego brzmienia. Beat (technicznie) "nie klei się"; stwarza wrażenie jakby pochodził ze starej maszyny monofonicznej; Background poważnie "brudny" (np. 0:14-0:29); niektóre "przejścia" mętne. Również Bass "nie grzeszy" pięknem. Piszesz:
Cytat:"starałem się raczej używać tylko brzmień z deus bez dodawania swoich sampli"
Wasp, w pełni szanuję Twe intencje, jednakże finalny wydźwięk utworu nie przekonuje mnie. So sorry...