Hey Bartek. Lubię oryginał; eteryczność, prostotę ciepłych nut ... Twój Bootleg przeniósł utwór w odmienny wymiar. Jest ostrzej (foniczne Piano), mocniej (instrumentarium perkusyjne); gorzej? Niekoniecznie, choć z pewnością inaczej . Reguły gatunku (Liquid Drum & Bass) wymusiły, iż temat utracił swą miękkość, łagodność. W swej intensyfikacji tempa, aliażu surowych brzmień wyłania się specyficznie. Kick rzeczywiście trochę burzy odbiór przeróbki; tenże, według mnie, winien być pełniejszy, bardziej tłusty. Generalnie, w takowym spektrum przystępnych tonów pokusiłabym się jedynie o wyłuskanie z miksu (cudnie matowego) wokalu Julii, tj. "podbicie" okolic 8/10 kHz plus finezyjne "ujarzmienie" Beat'u (Clap'y/Hi Hat'y) wobec wydźwięku gitar... Tyle. ^D
Angus & Julia Stone - Nothing Else (Good There On bootleg) |
|
Wiadomości w tym wątku |
Angus & Julia Stone - Nothing Else (Good There On bootleg) - przez barthus - 10.06.2018, 17:35
RE: Angus & Julia Stone - Nothing Else (Good There On bootleg) - przez In-Tegral - 10.06.2018, 22:14
RE: Angus & Julia Stone - Nothing Else (Good There On bootleg) - przez Shabboo Harper - 24.07.2018, 3:10
|