Nie rozumiem dla czego te skrzypce są takie siermiężne i w efekcie przykrywają wszystko w szczytowych dla siebie momentach, jasne mogą mieć taki charakter ale nie możesz zapominać o innych instrumentach które wspomagały by owe wzniosłe momenty, a tak zanikają w tle dzięki czemu całość utworu na tym cierpi.
Te echo na snerku, jest może i dobrym efektem ale gdyby ujawniał się przy zejściach, przejściach, podkreśleniach etc a tak jego powtarzalność i ziarnistość już po 3 razach staje się natarczywa i niepotrzebna.
Ten talerz FX jest stanowczo za głośno , jest też kilka momentów gdzie w tle słychać irytujące częstotliwości które trzeba było by wyciszyć.
Muzyka: główny ładunek, bardzo ładna ekspresja, ciekawie to brzmi, chce się podążać za arp (tremolo) pianina, podchodzi to pod ładny chillout, myślę że wyzerowanie sówaków i ponownym ich ustawieniu na świeżym uchu ewentualnie podparciu się utworem referencyjnym o podobnej stylistyce przyczyni się do odsłony nowej jakości tego utworu.
Pozdrawiam.
Te echo na snerku, jest może i dobrym efektem ale gdyby ujawniał się przy zejściach, przejściach, podkreśleniach etc a tak jego powtarzalność i ziarnistość już po 3 razach staje się natarczywa i niepotrzebna.
Ten talerz FX jest stanowczo za głośno , jest też kilka momentów gdzie w tle słychać irytujące częstotliwości które trzeba było by wyciszyć.
Muzyka: główny ładunek, bardzo ładna ekspresja, ciekawie to brzmi, chce się podążać za arp (tremolo) pianina, podchodzi to pod ładny chillout, myślę że wyzerowanie sówaków i ponownym ich ustawieniu na świeżym uchu ewentualnie podparciu się utworem referencyjnym o podobnej stylistyce przyczyni się do odsłony nowej jakości tego utworu.
Pozdrawiam.