(18.06.2019, 19:01)IzydorBer napisał(a): Malo tego, wszystkie utworu, ktore zrobilem od pewnego momentu, wrzucam upubliczniam, z bledami w wielu aspektach. One stanowia obraz pewnego powolnego rozwoju !
W ramach tego rozwoju sa bardzo ubogie utwory, monotonne, ale ... to czesc mnie o ktorej nie chce nigdy zapomniec i nie powinienem.
Szanuję. Sam jestem zdania, że usuwanie swoich nieudanych kawałków bądź ich odpublicznianie to swego rodzaju próba oszukania świata, że nigdy nie robiło się słabej muzyki. Sam co prawda wrzucam niewiele co, bo wiem, że moje tworzone "do szuflady" kawałki są jakie są i sam jestem w stanie zauważyć, co robię w nich źle - nie muszę ich od razu pokazywać wszystkim. Ale to, co się pokazało, to już się moim zdaniem nie odpokaże.
Względem Twojego utworu. Sam ostatnio nieczęsto oceniam (bo wydaje mi się, że ludzie wolą słuchać komentarzy bardziej doświadczonych użytkowników), ale po napisaniu tego co wyżej stwierdziłem, że wypadałoby coś powiedzieć o samym kawałku. Początkowo bardzo uderzyło mnie tak skrajne panoramowanie dźwięków, i szczerze mówiąc mi się to nie spodobało. Osobiście bardzo nie lubię, jak jedno ucho słyszy coś całkiem innego, niż drugie. Ale brzmieniowo jest naprawdę super. Niesamowita różnorodność dźwięków. Momentami wydawały się nieco, hm, zaszumione, miejscami za bardzo brzęczące? Zwłaszcza wysokie tony w lewym kanale. Ale mimo wszystko całość robi wrażenie. Bardzo fajnie przemyślane i poprowadzone, na pewno nie wyszło monotonnie, co chwila rozbrzmiewa jakiś nowy dźwięk. Może pod koniec dawało się zauważyć, że pewne motywy konsekwentnie się powtarzają, ale na szczęście utwór nie jest na tyle długi, by to przeszkadzało. Ode mnie cztery.