Siemano,
albo mam ostatnio przestrzelone ucho, albo góra trochę za mocno syczy... tak mi się wydaje :]
Mam również wrażenie, że stopa z basem mogłaby nieco ładniej współpracować, mocno stłumiona jest taka.
Sam wałek, hmm... od pierwszej minuty robi się całkiem przyjemnie :] Może przydałoby się jeszcze jakieś pianinko,
co jakiś czas, ale słucham sobie już piąty raz, muszę przyznać, że całkiem daje radę
Gratuluję release'u!
pozdro :]
albo mam ostatnio przestrzelone ucho, albo góra trochę za mocno syczy... tak mi się wydaje :]
Mam również wrażenie, że stopa z basem mogłaby nieco ładniej współpracować, mocno stłumiona jest taka.
Sam wałek, hmm... od pierwszej minuty robi się całkiem przyjemnie :] Może przydałoby się jeszcze jakieś pianinko,
co jakiś czas, ale słucham sobie już piąty raz, muszę przyznać, że całkiem daje radę
Gratuluję release'u!
pozdro :]