Z każdą kolejną częścią jest coraz bardziej bogato, w tej części kwas momentami jest cichszy ale zachowałeś ten sam ton, także swoją robotę zrobił. Epka z perspektywy całokształtu brzmi jakbyś się zainspirował starym dobrym Jean-Michel Jarre, jeno tylko pierwsza część trochę odstaje od reszty ale dla mnie okej. Skąd pomysł na tytuł, to anagram 2020 roku? Czy od demona Zozo? Swoją drogą to chyba jego rok.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.