Witajże wędrowcze, który zagubiłeś się tu błądząc na bagnisku forum. Pewnie trafiłeś tu przypadkiem, przyciągnięty jak ćma światłem żarówki tym tytułem, myśląc sobie "Co za niepoważna osoba to pisała". Cóż, zawsze możesz nie słuchać, a to sobie będzie wisieć do czasu zamknięcia tematu przez moderatora. Tak samo jak ten głupi opis.
Technicznie, zasługuje to najwyżej na oceny rzędu 1 do 3 i nie przesadzam, ani nie próbuję brać na litość. Może da się tego słuchać i nie krwawią uszy, lecz arcydziełem, ani tym bardziej dziełem, to nie jest.