Cześć!
Od prawie dwóch lat nic nie stworzyłem a sam kawałek, jest o ile pamiętam ostatnim jaki udało mi się wystrugać.
Nie oczekuje że komuś się spodoba, sam nie wiem czemu to tutaj wrzucam, no ale przynajmniej "zasiliłem" forum o kolejny wątek
Polecam p;obrać utwór, soundcloud zawsze słyszalnie "mieli" utwory, a przynajmniej w moim odczuciu.
Opisuje on pewny etap mojego życia - wyobraźcie sobie, koszmar przerywany co jakiś czas paroma wspaniałymi chwilami. Człowiek oddala się od problemów, zostawiając je w tyle, spogląda przez okno, na zachmurzone niebo i daleki krajobraz, ciemnych gór. Człowiek czuje się wolny, te chwile są piękne.
Od prawie dwóch lat nic nie stworzyłem a sam kawałek, jest o ile pamiętam ostatnim jaki udało mi się wystrugać.
Nie oczekuje że komuś się spodoba, sam nie wiem czemu to tutaj wrzucam, no ale przynajmniej "zasiliłem" forum o kolejny wątek
Polecam p;obrać utwór, soundcloud zawsze słyszalnie "mieli" utwory, a przynajmniej w moim odczuciu.
Opisuje on pewny etap mojego życia - wyobraźcie sobie, koszmar przerywany co jakiś czas paroma wspaniałymi chwilami. Człowiek oddala się od problemów, zostawiając je w tyle, spogląda przez okno, na zachmurzone niebo i daleki krajobraz, ciemnych gór. Człowiek czuje się wolny, te chwile są piękne.