Instrumenty wcale nie brzmią źle, słychać głębię to dzięki reverbowi, chociaż jak byś przepuścił poszczególne instrumenty przez jakieś inne efekty i trochę poeksperymentował było by jeszcze lepiej, ode mnie mocne 4.
Niezłe, tym bardziej szkoda że krótkie. Mi się to kojarzy z muzyką z gry kiedy mamy na ekranie monitora jakiś obrazek, dogrywa się plansza a my słuchamy muzyczki
Nie ma się co przejmować że wykorzystujesz soundfonty, bo jak się w necie pogrzebie można znaleźć prawdziwe perełki. Ja sam wystawiłem w tym dziale kawałek sountrackowy oparty w głównej mierze na soundfontach. Nie mam zamiaru kupować drogich wtyczek do mojego amatorskiego grania do przysłowiowej szuflady.
Ten reverb faktycznie ratuje jakość tych instrumentów. Ogólnie kompozycja mi się bardzo podoba, a całość znaczy dla mnie to, że nawet na tanich samplach można zrobić dobry utwór
Klimat czy też próba wykreowania konkretnie filmowej aury jest w Twoim stylu. Drzemie w tym krótkim (bez wyrafinowanego Outro) projekcie nuta o nader przekonującej treści; jednakże technicznie jest "tak sobie" . Całość jest zbyt mocno "osadzona w środku"; części instrumentów ewidentnie "nie czuć", np. smyczkowych ("cnotliwie" ukrytych w tle) czy też Tom'ów i dętych. Według mnie przydałoby się "dołożyć" owym solidnej Saturacji czy też jakiegoś Maximizer'a. "Góra" także godna korekty (8 kHz lekko "w zwyż")...
PS. MAB, "SoundFont'y"? Zupełnie się tym nie przejmuj... Bez muzycznej wyobraźni/wrażliwości, choćby z prawdziwą orkiestrą, niczego nie stworzysz. Keep goin'...
Świetna linia perkusyjna , cały utwór trzyma napięcie , bardzo mis się podobają umiejętnie wplecione perkusyjne przeszkadzajki - kompozycja rewelacja , co do brzmień nie są złe najsłabsze są smyki od 1:46 , ale jakbyś zastosował rady Ani to będzie to brzmieć bardzo dobrze, bo te soundfonty nie są złe, daję 5 z minusem .
Udane. I brzmi to naprawdę dobrze! Bardzo podoba mi się perkusja i to cykanie/dzwoneczki w tle. Od 1:28 brakowało mi podkręcenia tempa - np. można dać dwa razy więcej smyczków, które wybijają rytm w tle a w ostatniej fazie (ok. 1:40) dać je również o oktawę wyżej.
Ode mnie 4/5.