Fajne melo w starym stylu. Tam na erotyk to mi nie pasuje - lead jest za ostry, daje na dluzsza mete popalic chociaz zalezy o jakim filmie mowa. Bebny daja rade ale najlepszy jest basik! W sumie dobrze sie tego numeru slucha ale koncowka za bardzo sie powtarza. Pozdrawiam.
Hey Michał. Wybitnie Twój trademark; aura tematu w klimacie Retro (80's Mood); z charakterystycznym, według mnie, emocjonalnym chłodem Synth'ów, wznieconych w melodyjnych teksturach typu quasi Riff gitary tudzież "zamyślonych" Pad'ach. Progresja dźwięków trzyma poziom, nie jest pusto; przeciwnie takowa powłóczystość co jakiś czas sprytnie "dotknięta" ulotnym akcentem przykuwa uwagę. Całość piętnuje zgrabny balans pomiędzy Bass'em a "góra"; jedynie, pokusiłabym się jeszcze, o "naoliwienie" niektórych barw, np. ton a'la stłumiony Rattle/Güiro, fragmentaryczny Flute czy też suchy Clap. W pełnej długości utworu (w tle, w L kanale) słyszalny jest drobny "stukot" (artefakt?); tenże trochę dekoncentruje. Background przemyślany; Breakdown w subtelnym stylu Indie zacny...