ostatnio przeżyłem prawdziwie piekło związane z moją chorobą
krótko zanim popadłem w to piekło napisałem tę piosenkę
chcę się nią teraz podzielić
domyślam się że technicznie majstersztyk to nie jest
ale chciałem się podzielić
co wysxzło dobre to to, że obudziła się we mnie tęsknota do gitarowych spokojnych pieśni
i to jesrt mniej więcej cos takiego
życzę miłego odsłuchu wszelkim potencjalnym odbiorcom
krótko zanim popadłem w to piekło napisałem tę piosenkę
chcę się nią teraz podzielić
domyślam się że technicznie majstersztyk to nie jest
ale chciałem się podzielić
co wysxzło dobre to to, że obudziła się we mnie tęsknota do gitarowych spokojnych pieśni
i to jesrt mniej więcej cos takiego
życzę miłego odsłuchu wszelkim potencjalnym odbiorcom