No powiem Ci ZaRaz2001 Utwór ma w sobie to coś co powoduje, że po zakończonym kawałku rozbrzmiewa dalej w głowie. Kompozycja jak najbardziej udana i ciekawa. Tańcząca pani robi dobrą robotę i nie mogłem od niej oderwać oczu. Zrobiłem mały test i sprawdziłem odbiór samego audio bez wideo. Nie był już taki mega ciekawy, może dlatego, że przesłuchałem go po raz drugi...??? Zdecydowanie lepsze doznania podczas odsłuchu z obrazem. (4)
(15.12.2018, 19:33)Fantasmagorian napisał(a): Zdecydowanie lepsze doznania podczas odsłuchu z obrazem.
To akurat można również uznać za minus,
Między uozdabianiem zawartości dźwiękowej ładną panią a próbą mydlenia oczu i odwracania uwagi jest naprawdę cienka linia.
Ta praca przypomina mi trochę twojego wcześniejszego "wastelanda", czyli coś między hip-hopowym bitem a soundtrackiem - niby sporo się dzieje jednak można odczuć specyficzną pustkę, zupełnie jakby miały się tu jeszcze pojawić zwrotki. No ale trzeba przyznać brzmienie
spoko. Zostawię czwórkę.
ps: staraj się nie ładować pod uj ludzi, zachowasz godność, takie triki są tylko dla parszywców.
Pozdrawiam.