Witam, ostatnio zacząłem zauważać że w osiągnięciu dobrego miksu, niezbędna jest dobra panorama praktycznie wszystkich ścieżek, lead ( przede wszystkim), bass, pluck, perkusja itd. Zauważyłem że w profesionalnych utworach, te dźwięki pomimo mocy i czasami dość dużej ilości wysokich tonów, nie gryzą ani nie przytłaczają, grają tak jakby w innym miejscu, a w moich utworach pomimo skrupulatnego i prawidłowego użycia Equalizera tego efektu nie było i wciąż czegoś mi brakowało. Doszedłem do tego że dźwięki nie tylko można panoramować dla jakiegoś tam efektu, ale i trzeba i jest to konieczność. Więc już wszystko szło w dobrą stronę, aż w końcu zauważyłem że ze stopą w moich utworach jest coś nie tak. Stopa uderza zbyt mocno, na pewnej głośności moje głośniki już pierdzą, tak jakby kompresja była zbyt duża, a jeśli korzystam z Vengeance to jej nie nakładam bo słyszałem że nie trzeba ( Próbowałem i wyszła katastrofa, a przeczytałem trochę artykułów i w praktyce obczaiłem jak to robić ) Więc ta stopa niby już z paczuszki więc powinna grać pięknie, ale zauważyłem że tak nie jest. Gra brudno i tak jak napisałem, pierdzi przy większej głośności, a w profesionalnych utworach tak nie jest. Więc spróbowałem rozmieścić ją Fruity Enhacerem no i efekt był dość zadowalający i wg mojego ucha brzmi to już tak jak chciałem Ale mam wątpliwości co do tego czy tak mogę robić, czy to nie jest złe posunięcie i stopa powinna grać raczej mono, bez udziwnień <niewiem> Czy może inaczej poprawić jakość stopy? Może dół powinien grać na innych częstotliwościach? Z góry dzięki
Rozmieszczenie stopy w panoramie |
Nie wiem co robisz, bo w muzie eksperymentalnej to moge sobie zrobić ultra stereo z delayem na kick, ale w Trance i House czy Ttechno raczej się nie robi takich rzeczy i stopa tłucze centralnie. (Bynajmniej tak czytałem i tak słyszałem)
Cytat:Główny wokal , bas, stopa perkusji, werbel: Centrum (0) Kick to trzeba umieć dopasować do basu by nie zagłuszał reszty i na odwrót by nic mu nie zabierało częstotliwości. (próbowałem się w Trance wiec sam wiem jak trudno jest to osiągnąć) nie jest to łatwe, podobno to jedne z najtrudniejszych części miksu.
No ja tworze takie podgatunki House, electro House, czsem progressive, czasem coś lekkiego mainstremowego itp.
Żeby dobrze zrozumieć o co mi chodzi, wyśle Ci mój ostatni kawałek Zwróć uwagę jak gra stopa, niby w miksie gra idealnie i raczej ( tak mi się wydaje ) ma odpowiedni dół, a mimo to dziwnie tłucze.
hmm, no własnie coś jest nie tak. Edytować nawet nie moge teraz postu, to dodam teraz z normalnym linkiem
https://soundcloud.com/frashby/jump-orig...x-impreved
Kick ma być po środku! raczej w mono, nie przypominam sobie w stereo z wyjątkiem fx kicków :P
Stopa, werbel, bas, wokal po środku, jeżeli chcesz żeby coś było w miksie dobrze słyszalne musi grać w środku. Czytałem że stereo enhancery raczej nie są dobre w miksie :P Najważniejsze żeby się wszystko nie zagłuszało czyli w teorii to jest mniej więcej tak: Odpowiedni dobór barw kick, bas itp. potem odpowiednia korekcja, kompresja. Najważniejsze jest dobrze zmiksować stopę z basem, oprócz korekcji można też użyć kompresji równoległej. Co do twojego wałka to bas zagłusza stopę :P
Dałbym sobie rękę uciąć, że już to gdzieś słyszałem... nie wrzucałeś tego wcześniej gdzieś?
Kto właściwie powiedział co ma być gdzie i niby dlaczego? Jak dla mnie ten kawałek brzmi dobrze, powinieneś się raczej skupić na tym żeby nie był taki nudny, a nie się pierdołami zajmować... Nie wiem czy mówimy o tym samy kawałku bo ja stopę słyszę bardzo głośno i wyraźnie i nic mi jej nie zagłusza. Ja bym się raczej zastanowił czy bas nie jest za bardzo rozwalony na kanałach... (12.02.2014, 20:29)OldscoolProject napisał(a): Dół musi mieć od 16Hz-300Hz xd Ta, od 1Hz odrazu... :P
Głównie dlatego, ze większość systemów nagłaśniających odtwarza doły w mono. Jeżeli chodzi natomiast o konsumentów słuchających muzyki house na słuchawkach czy systemach głośnikowych, wiele urządzen i odtwarzaczy ingeruje w proporcje mid/side co w przypadku basu w stereo nie polepsza jakości odtwarzanego dzwięku, a bardzo go "zniekształca" dla słuchacza. Nie jest to szkodliwe dla naszych produkcji w górnych pasmach gdzie możemy sobie pozwolić na wiele więcej. Istnieje również ryzyko, że dość długie fale niskich tonów mogą się zwyczajnie wygaszać.
Więc skoro dół jest i tak przekształcany do mono to co za różnica? Możesz sobie przed nagraniem puścić miks w mono i sprawdzić czy jest ok. Jeśli nie będzie się znosić przy przekształcaniu do mono w mikserze to tym bardziej nie będzie się znosić grając na głośnikach bo ciężko będzie się falom spotkać w odpowiednim miejscu i czasie. Nawet jak puścisz sobie bas w mono na dwóch głośnikach podłączonych w przeciw fazie to ciężko będzie ci je tak ustawić, żeby się całkowicie wygłuszały
Zresztą bas może równie dobrze się znosić odbijając od ścian co zresztą słychać na każdym sprzęcie, w każdym pomieszczeniu. Na słuchawkach jest zupełnie inna bajka bo są to praktycznie dwa odrębne ośrodki. Nigdy nie przewidzisz do końca jak bas będzie leciał w różnych pomieszczeniach i na różnym sprzęcie.
Sample kicka same w sobie, nie wiem czy zauważyliście, nie są całe w mono. Dół kicka ma być w mono, reszta tak aby brzmiała dobrze. Przecież i tak mastering rozszerza lekko mix w panoramie.
Pomocna rzecz: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=...=3&theater
Z tego co się zdążyłem zorientować to Maximusem można takie rzeczy robić w FL Studio. Należy w mixerze podpiać go na KICK i podbić bas (będąc na zakładce LOW), ale jednocześnie tony niskie bardziej w panoramie sprowadzić do mono kręcąc maksymalnie w prawą stronę pokrętłem "Stereo separation" zaznaczonym na zdjęciu poniżej.
|
|