cześć!
byłem ostatnio na małych wakacjach, gdzie nie mając dostępu do internetu, ułożyłem takie coś. W nieco ponad trzy godziny i praktycznie za jednym zamachem (co zdarza się niesamowicie rzadko!). no dobra, bez zbędnego gadania:
bon appetit!
byłem ostatnio na małych wakacjach, gdzie nie mając dostępu do internetu, ułożyłem takie coś. W nieco ponad trzy godziny i praktycznie za jednym zamachem (co zdarza się niesamowicie rzadko!). no dobra, bez zbędnego gadania:
bon appetit!