A ja się nie będę cackał i dam pięć, bo na tyle moim zdaniem zasługuje part2. Wstęp bez przesadyzmu melodii/dźwięków, fajna robota plucka z lekko stępionym attackiem, nadającego głębi. Wszystko przeplatane subtelną trąbką (od czasu jak usłyszałem to, pokochałem każdy akcent tego instrumentu w muzyce :P)
Wszystko pięknie ciągnie od początku, aż do końca "solówki" na piano
Jedyne, co mógłbym powiedzieć na minus, to może zbyt intensywne dźwięki, które od 7:08 robią lekkie buczenie (przynajmniej w moim mniemaniu). Aczkolwiek taka pierdoła blaknie przy całości - <thumbsup>
Wszystko pięknie ciągnie od początku, aż do końca "solówki" na piano
Jedyne, co mógłbym powiedzieć na minus, to może zbyt intensywne dźwięki, które od 7:08 robią lekkie buczenie (przynajmniej w moim mniemaniu). Aczkolwiek taka pierdoła blaknie przy całości - <thumbsup>