Twoja mama najzwyczajniej w świecie chciałaby, żebyś wyszedł na ludzi, to nic złego. W życiu dobrze jest mieć plan B, dopóki swoją pasję będziesz łączył z regularną nauką w szkole, a następnie na studiach, na pewno rodzice nie będę Cię za to krytykować. Być może w przyszłości pasja przerodzi się w coś więcej, gdy już się w pełni usamodzielnisz. Statystycznie niewielu osobom udaje się przebić, zaistnieć na tyle, aby godnie żyć z produkcji muzyki, więc chyba każdy rodzin słysząc od swojego dziecka (nastolatka), że chciałby oprzeć o to swoje życie, ma grymas na twarzy.
U mnie się dziwnie zaczęło... |
|