Na fl'u pracuję amatorsko ponad miesiąc czasu i bit musi być na początku a reszta jak popadnie. Dotychczas nad każdym utworem siedziałem 2 dni średnio po 6h każdego dnia.
dzień 1: Szał tworzenia aż w szóstej godzinie zabawy stwierdzam, że mam dosyć słuchania tego samego kawałka w kółko.
dzień 2: Kończę to co zacząłem dnia poprzedniego.
Jak na razie rozkminiam program, także nie potrafię jeszcze tak długo w nim siedzieć
dzień 1: Szał tworzenia aż w szóstej godzinie zabawy stwierdzam, że mam dosyć słuchania tego samego kawałka w kółko.
dzień 2: Kończę to co zacząłem dnia poprzedniego.
Jak na razie rozkminiam program, także nie potrafię jeszcze tak długo w nim siedzieć