Do czego bym tu się mógł przyczepić...w tym przejściu 1:04 coś mi za bardzo strzelało (nie wiem, jak inni - może jeszcze nie odzyskałem słuchu po koncercie xD). Reszta? Bajka. Aranżacyjnie jest bardzo dobrze - słuchało mi się z nieukrywaną przyjemnością. Faktycznie można odnieść wrażenie, że ma się w tle odpaloną grę przygodową, z której to wydobywa się właśnie ten soundtrack
Dam pięć.
Dam pięć.