Mega wykonanie, najlepszy fragment 1.40-2.40 taka chwila wyczekiwania, niezłe napięcie. Kojarzy mi się z Japonią jacyś samurajowie itp. Emanuje z tego fragmentu taka miła energia, błoga i spokojna. Ten klapiący dźwięk jest chyba trochę za głośno w tym wszystkim, można powiedzieć że za dużo kradnie uwagi fragmentami, ale nie wszędzie. No i właśnie coś z tym wokalem mi nie pasuje, ale kompletnie nie wiem co.
Można powiedzieć, że to muzyka z jakiejś gry. Pozdrawiam
Można powiedzieć, że to muzyka z jakiejś gry. Pozdrawiam