Dziękuję wszystkim za odsłuch i konstruktywną krytykę.
L.G. każdy może wyobrazić sobie swój obraz tego utworu, ja tylko podałem zarys, reszta to wyobraźnia.
CaffeineMC jesteś spostrzegawczy w 2:35 to rzeczywiście pad wokalny, połączony z elektronicznym brzmieniem taką miałem wizję ala Hans Zimmer.
Candyblood Spilberg raczej nie usłyszy o takim żuczku jak ja, oni mają cały sztab producentów i inżynierów, ale fajnie by było...
L.G. każdy może wyobrazić sobie swój obraz tego utworu, ja tylko podałem zarys, reszta to wyobraźnia.
CaffeineMC jesteś spostrzegawczy w 2:35 to rzeczywiście pad wokalny, połączony z elektronicznym brzmieniem taką miałem wizję ala Hans Zimmer.
Candyblood Spilberg raczej nie usłyszy o takim żuczku jak ja, oni mają cały sztab producentów i inżynierów, ale fajnie by było...