Na sprawach technicznych się nie znam, lecz co do kwestii klimatu i melodii, to mi się podoba w tym utworze. Proste to w sumie, oparte na gąszczu jakichś efektów dźwiękowych i napisane jakby w jednej linijce pianorolla. Bas ładnie buduje klimat, ogólnie podoba mi się to.
Intro spoko 0:21 wchodzi melodia, nadal jest nieźle. 0:44 za bardzo daje po uszach, po prostu za wysoko. Wchodzi drop i byłoby całkiem ok gdyby nie wg mnie kompletnie niepotrzebne lub po prostu źle dobrane FXy. Pomysł jest ok, potencjał jakiś jest Moja główna uwaga to zbyt wysokie dźwięki.
Według mnie: Sound Design specyficzny, eklektyczny; z silnym rysem Tropical House. Aranż nietrudny; wręcz przewidywalny... Temat w brzmieniu niektórych dźwięków trochę „irytujący” (zwłaszcza przewodni piskliwy motyw plus Bells'y i dźwięk a'la Tonal Fx)... Nie gniewaj się, lecz miks (mastering) jest kiepski. Przejścia „twarde”; częstotliwości ścieżek, spoistość owych w swym wydźwięku potraktowana jest z „przelotną starannością”. EQ/saturacja/kompresja... temu winieneś poświęcić więcej uwagi. Brakuje solidnego Side Chain'u (szczególnie w tak ujętym "dole”). Track jest trochę „zamulony”. Obok „osowiałego” Kick'a/Snare; nieśmiałych „cykaczy” (przewaga w L kanale) i „plumkającego” piano, bogatszy Background (Up-Downlifter'y/Fx'y...); estetyczny Break plus czytelna (przy tym wszystkim) separacja jest konieczna. Dave, tak czuję... Good luck.