"Mela" - spoko, chociaż bass mi nie siadł. Na wokalu jest trochę za dużo pogłosu - nie wiem czy to twoja wina czy sampla, ale tak jest
"Billmill" - znacznie ciekawszy bit, z fajną perkusją, chociaż troszkę zbyt sztywną. Brakuje rozwinięcia.
"Lemon" mnie w ogóle nie przekonał, wiec nie oceniam. Za tamte dwa daję czwóreczkę
"Billmill" - znacznie ciekawszy bit, z fajną perkusją, chociaż troszkę zbyt sztywną. Brakuje rozwinięcia.
"Lemon" mnie w ogóle nie przekonał, wiec nie oceniam. Za tamte dwa daję czwóreczkę