Hey Candyblood. Technicznie, jeśli faktycznie jest to Demo, to jest zacnie.. Kick brudny, „mięsisty”, z nader krzepkim odcieniem Dubstep'u. „SideChain Pad'ów” niezgorszy; spróbuj owe lekko podgłośnić. „Początek asłuchalny”? Niekoniecznie, choć z pewnością nieintrygujący; melodyjnie „drętwy”; ewidentnie brakuje Bass'u i „dolnych rejestrów”. Takie odnoszę wrażenie. Pokuś się o jakieś zachęcające „smaczki”... Potem, w temacie, jest już z właściwym temperamentem, „skażeniem” osobliwym kolorytem acz... krztynę jednolicie w Sound Design'ie. Po „Galactic Touch" to całkiem trafione, Twoje kolejne twórcze wcielenie...
Candyblood - Winter water |
|
Wiadomości w tym wątku |
Candyblood - Winter water - przez Voel - 22.11.2016, 20:34
RE: Candyblood - Winter water - przez Shabboo Harper - 25.11.2016, 1:50
|