Niestety nie pomoge w ocenie dołu. Ale jeśli chodzi o aranż i pozostałe elementy wypowiem sie na ile umiem. Ogólnie nie jest źle, całość bardzo sztampowa , zgodnie z konwencją co do wyboru brzmień i rozgrywki i nie ma sie czego wstydzić bo jest ok. Brzmienie masywne, pompuje zgodnie ze obowiazujacą estetyką. Jeśli celem było tzw. wall of sound , to cel osiagnięty. Na całym dystansie 2:42 utwór jest rozegrany sprawnie, nie nuży jest atrakcyjny dla ucha.
Niestety trance to nie jest moja bajka od jakichs 10lat więc nie zapisze sobie numeru do playlisty. Uwzględniając jednak fakt że jestem transowym outsiderem-barbażyńcą to myśle że wałek zasługuje na solidne 4.
Niestety trance to nie jest moja bajka od jakichs 10lat więc nie zapisze sobie numeru do playlisty. Uwzględniając jednak fakt że jestem transowym outsiderem-barbażyńcą to myśle że wałek zasługuje na solidne 4.