Żeby utrzymać dość dobrą jakość podczas automatyzacji ręcznej wokalu nakladam najpierw kompresor a potem automatyzuje parametr głośności. Chce jeszcze wprowadzic w to pare smaczków ale do miksowania takiej ścieżki potrzebowałbym kompresji przed EQ.
Czy kompresja przed EQ nie szkodzi ? bo tak naprawdę dolne pasma zawsze się utnie w te czy w te a brudy można filtrem parametrycznym usunąć też, mało tego
kompresor jeszcze wszelkie śmieci uwydatni. Jakie są wady kompresji przed EQ ?
Czy kompresja przed EQ nie szkodzi ? bo tak naprawdę dolne pasma zawsze się utnie w te czy w te a brudy można filtrem parametrycznym usunąć też, mało tego
kompresor jeszcze wszelkie śmieci uwydatni. Jakie są wady kompresji przed EQ ?