Voel. Tnx za opinię
Otóż to. Od zawsze grałem na gitarze,ale w zespole miałem basistę, kolesia od garów jak mówisz i pianistę. I oczywiście przepiękną wokalistkę. I te gary to były najważniejsze, bo to jednak trudny instrument. Ale od kiedy zmiana trybu życia, przeprowadzka do innego miasta, ślub, dzieci , dom , praca itd, to z muzyki pozostał komputer i to całe oprzyrządowanie. DAW y , keyboardy , ten cały sprzęt dodatkowy do home recording. I niby można robić muzę, ale mało kto potrafi wdg mnie być dobry we wszystkim. Takim człowiekiem orkiestrą i jednocześnie producentem muzycznym.Szczególnie "miszczem" mixu i masteru ... Na występach przed publiką mało kto się z nas zastanawiał, czy coś brzmi za cicho, za głośno, raczej czy gitara stroi a wokalistka nie fałszuje , i czy utwory się podobają ludziom. Dlatego ja bez urazy przyjmuję wszelkie uwagi na klatę, bo jak wyżej wspomniałem, nie można być dobrym we wszystkim.A wracając do meritum, gary to był pierwszy VST jaki potrzebowałem, żeby mieć ten problem z głowy.Niech każdy robi to co u mnie, więc zatrudniam kompa do garów Teraz używam od miesiąca Groove Agenta 5.
Pozdrawiam
Sajtrus
Otóż to. Od zawsze grałem na gitarze,ale w zespole miałem basistę, kolesia od garów jak mówisz i pianistę. I oczywiście przepiękną wokalistkę. I te gary to były najważniejsze, bo to jednak trudny instrument. Ale od kiedy zmiana trybu życia, przeprowadzka do innego miasta, ślub, dzieci , dom , praca itd, to z muzyki pozostał komputer i to całe oprzyrządowanie. DAW y , keyboardy , ten cały sprzęt dodatkowy do home recording. I niby można robić muzę, ale mało kto potrafi wdg mnie być dobry we wszystkim. Takim człowiekiem orkiestrą i jednocześnie producentem muzycznym.Szczególnie "miszczem" mixu i masteru ... Na występach przed publiką mało kto się z nas zastanawiał, czy coś brzmi za cicho, za głośno, raczej czy gitara stroi a wokalistka nie fałszuje , i czy utwory się podobają ludziom. Dlatego ja bez urazy przyjmuję wszelkie uwagi na klatę, bo jak wyżej wspomniałem, nie można być dobrym we wszystkim.A wracając do meritum, gary to był pierwszy VST jaki potrzebowałem, żeby mieć ten problem z głowy.Niech każdy robi to co u mnie, więc zatrudniam kompa do garów Teraz używam od miesiąca Groove Agenta 5.
Pozdrawiam
Sajtrus